Konfiskata majątków. Przesłuchania z udziałem tortur. Choć brzmi to nieludzko, niebawem każdy z nas może trafić na katowski stół. Rząd powołał Świętą Inkwizycję. Policję, która stoi ponad prawem świeckim, a nie odpowiada przed papistami.
Jeżeli grzesznik nie będzie potrafił udowodnić, że nie popełnił grzechów wskazanych w donosie, zostanie skierowany na tortury. W zależności od składanych później zeznań, oskarżony może zostać wypuszczony do domu lub docelowo skierowany na stos.
Wszystko za sprawą powołania Świętej Inkwizycji. Jednostki religijnej, podległej wyłącznie wskazanemu duchowemu. Z wypływających do mediów informacji wynika, że miejscem szkolenia będzie Toruń i jedna z tamtejszych wyższych uczelni.
Grzesznicy, w szczególności pedały, rowerzyści, wegetarianie, lewaki, hipsterzy i inne cudaki trafią na czarną listę pierwszych do „skontrolowania”.
Jeżeli okaże się, że wskazany obywatel nosi brzemię grzechu, może spodziewać się śmierci w męczarniach oraz odebrania majątku. W przypadku małżeństwa nie pomoże nawet intercyza.
Dom, ziemia, samochód, a nawet przedsiębiorstwo. Wszystko co należy do niego, niej, partnera, męża, rodzeństwa, rodziców i dziecki. Wszystko co posiada jakąkolwiek wartość, po uprawomocnieniu wyroku, przechodzi w ręce Świętej Inkwizycji.
Aby pobudzić ludzi do działania, zaproponowano wysoki procent dla osoby, która donos sporządzi, wskaże winnych, a obciążające zawiadomienie doprowadzi grzesznika na stos.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.
