Dziennikarze zostali wezwani na specjalne posiedzenie MON. Expose miało dotyczyć zakupu najnowszego sprzętu dla polskiej armii. Minister Obrony poinformował, że w związku z dynamicznie zmieniającą się sytuacją militarną na świecie postanowiono… unieważnić wszystkie kontrakty na zakup sprzętu.
Szef MON zauważył, że modernizacja techniczna wojska musi być zgodna z ruchami obcych mocarstw i dostosowywać sie do ewentualnych zagrożeń.
W związku z tym unieważniono kontrakt na zakupy planowane w bieżącym roku. W zamian za to, ministerstwo podjęło próbę wylicytowania lotniskowca na znanym portalu aukcyjnym.
Lotniskowiec może obsłużyć jednocześnie kilkanaście samolotów bojowych, helikopterów oraz jednostki desantowe. Podczas wykonywania misji może spędzić na morzu nawet kilka tygodni. Takiego właśnie sprzętu nam brakuje! – ogłosił Minister Obrony.
Spekulanci twierdzą, że jest to jeden z najgorszych zakupów w historii RP. Wszystko za sprawą sędziwego wieku okrętu, braku infrastruktury portowej oraz przymusy pogłębienia Zatoki Gdańskiej, aby statek – o ile zostanie zakupiony – mógł w ogóle do portu wpłynąć.
Przeciwnikami zakupu sprzętu są komuniści, establishment, emerytowana ubecja oraz inne grupy aspołeczne, których, na szczęście, o zdanie nikt nie pyta.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.
