W Łodzi zatrzymano ruch torowy. Pociągi, tramwaje i trolejbusy stanęły przez procesję, a konkretnie przez jedną z jej uczesniczek, która widząc pochód położyła się znakiem krzyża na głównym węźle komunikacyjnym. W akcji ratunkowej bierze udział straż pożarna oraz policja. Policyjni negocjatorzy próbują namówić kobietę do poddania i zejścia z torów.
Na oko 80-letnia kobieta widząc sztandary z kielichem i hostią padła jak porażona piorunem. Na nieszczęście, miejsce, które wybrała do modlitwy jest głównym węzłem komunikacyjnym w Łodzi. Zatrzymany ruch sparaliżował miasto.
Gdy policjanci próbowali siłą przestawić kobietę, do walki o uszanowanie miejsca modlitwy ruszyły dziesiątki emerytów stając murem przed kobietą.
Informator kobiety, proboszcz jednej z łódzkich parafii poinformował władze miasta, że starsza pani modlić się będzie przez 12 godzin. Jest to jej pokuta, która ma zamiar spełnić.
Wszystko wskazuje na totalne zablokowanie miasta przez jedną osobę. Służby proszą o zachowanie spokoju oraz pozostanie w domach.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach strony www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamst.
