Stała się rzecz nieprawdopodobna. Kilka z rad miejskich postanowiło poinformować podległe swoim rejonom parafie, że od dziś to one, a nie urzędy gmin będą odpowiedzialne za bezpieczeństwo i porządek podczas procesji. Początkowe żale księży, zamieniły się w euforię. Po prostej kalkulacji okazało się, że kapłani jeszcze na tym zarobią.
Początkowe wrzaski księży zostały stłumione przez samych wiernych. Kilka osób zaproponowało wsparcie przedsięwzięcia wpłacając datki na cele statutowe, w zamian za wybranie ich firm ochrony, kierowania ruchem czy wyłącznościowych umów na sprzedaż napoi na trasie marszu.
Niektórzy kapłani po przeliczeniu zysków i potencjalnych strat zatrudnili nawet specjalne firmy, które zajmą się organizacją wydarzenia.
Media w całym kraju najbardziej zaciekawiło działanie jednej z parafii, która bilety online na udział w procesji sprzedaje za pomocą swojej strony internetowej. Biznesman w sutannie ogłosił, że w przyszłym roku ruszy strona www.biletynaprocesje.org na której będzie można wykupić bilety uczestnictwa do parafii w całym kraju.
Za bilety VIPowskie (dla dzieci rzucających kwiaty, dla osób niosących krzyż itp) przygotowano specjalne bilety, które oprócz wysyłanego pliku mailem, mają mieć dołączone podziękowania wysłane tradycyjną pocztą.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach strony www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.
