Telemarketerzy reprezentujący brokera grającego na rynku FOREX skontaktowali się z Ministerstwem Finansów. Na razie nie wiadomo w jaki sposób udało im się dotrzeć do samego Ministra i jakich argumentów użyto aby zawrzeć kontrakt.
Sekretariat Ministra Finansów ma problemy z ułożeniem sensownej depeszy wyjaśniającej zamieszanie. Zlepek informacji, który dociera do mediów wskazuje na nieplanowaną inwestycję, która osuszyła konta należące do Skarbu Państwa.
Świadkowie rozmowy handlowej wspominają o wielu niecenzuralnych zwrotach użytych przez pracownika callcenter.
Telemarketer nazwał Ministra kretynem. Powiedział, że taka szansa już nigdy się nie powtórzy. Tylko tego jednego dnia mógł zainwestować wszystko czym dysponował celem zwielokrotnienia wniesionej kwoty. Więc zainwestował. – nieoficjalnie mówią pracownicy resortu.
Prawdopodobnie inwestycja przeprowadzona przez Ministerstwo została zlewarowana i wystawiona na rynkach walutowych. Niestety broker podjął chybioną decyzję, która pochłonęła budżet oraz wpędziła Rzeczpospolitą w biliardowe straty.
Jeżeli przypuszczenia okażą się prawdą minister będzie musiał złożyć rezygnację ze stanowiska. Formalnie oznacza to koniec jego kariery politycznej.
Minister dodatkowo może ponieść straty finansowe. Telemarket przed zakończeniem rozmowy namówił Szefa resortu do kupna garnków, magicznej pościeli oraz sokowirówki za kwotę 20 tysięcy złotych.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.korytkowo.pl to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.