Mateusz Kijowski rozpoczął dyskusję na temat reklam zamieszczanych w internecie. Sprawa zainteresowała tysiące internautów poruszonych sprawą. Czy giganci którzy dostarczają content reklamowy opamiętają się w amoku?
Reklamy wyświetlane na portalu RP.pl w większości nawiązują do contentu erotycznego.
Wszystkie łóżkowe gadżety, portale erotyczne oraz serwisy z filmami dla dorosłych przewijają się przez portal narzucając czytelnikowi gorszące treści.
Człowiek-ikona Komitetu Obrony Demokracji spotkał się z negatywną reakcją przeciwników i hejterów którzy (prawdopodobnie na zlecenie rządu) podjeli próby ośmieszenia Kijowskiego.
Komentarze internautów uciął rzecznik Kijowskiego, który w dwóch zdaniach wyjaśnił dlaczego w tym konkretnym przypadku nie zadziałały kontekstowe reklamy google.
Mateusz ma penisa wielkiego i twardego jak skała. Poza tym korzysta z ciasteczek ale się nie zaciąga. – czytamy w oświadczeniu.
https://www.facebook.com/Kijowski.Mateusz/photos/a.537912293050969.1073741828.537508446424687/822555161253346/?type=3&theater
Wszystko co zobaczysz na łamach www.korytkowo.pl to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.