W katowickim multipleksie doszło do niecodziennej sytuacji. Ponad 90% osób nie obejrzało pierwszych trzydziestu minut filmu. Wszystko przez błąd organizatora. Widzowie zapowiedzieli protest.
W ostatnim czasie zwiększyła się ilość dobrych produkcji kinowych. Przy okazji Super Premier multipleksy prześcigają się w wymyślaniu eventów, które zagwarantują dodatkowe wrażenia.
Niestety, nie wszystkie akcje można uznać za udane.
Celem ocieplenia wizerunku postanowiono przenieść reklamy z początku emisji filmu na koniec. Tylko dla zainteresowanych. Reakcja zaskoczyła personel.
Ludzie siedzieli wgapieni w telefony, rzucali się popcornem, wyciągali piwa poupychane w kieszeniach. Prawie cała sala świeciła jak wielka żarówka. Wszystko zostało ucięte po 30 minutach. – twierdzi obsługa.
Behawioryści twierdzą, że widzowie zostali zaskoczeni nową sytuacją do której nikt ich wcześniej nie przygotował.
Ludzie zbierają się w mediach społecznościowych celem protestu nakazującego powrót do poprzednich ustandaryzowanych procedur.
Kina w obawie przed tragicznymi konsekwencjami zapowiedziały ponowne odtworzenie „Wonder Woman” wszystkim osobom, które zostały pokrzywdzone w wyniku nietrafionej promocji.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.korytkowo.pl to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.