Odkryty układ planetarny na którym może istnieć życie daje wiele możliwości. Jedną z nich jest ewangelizacja, która dla części katolików jest ważniejsza niż naukowe zbadanie życia pozaziemskiego. Wyzwania podjął się redaktor Terlikowski.
Zbiórka na budowę rakiety dla misji „Terlikowski 11” rozpocznie się w poniedziałek.
Miliony zostaną wpompowane w budowę platformy kosmicznej, z której redaktor Terlikowski rozpocznie drogę ku ewangelizacji wszechświata.
Oczywiście o ile uda się zebrać wystarczającą kwotę.
Na budowę wyrzutni, samego statku, oraz opracowanie technologii pozwalającej na przemieszczanie się z prędkością światła potrzebne jest około biliona dolarów.
To tak niewiele aby Terlikowski zniknął z naszej planety raz na zawsze. Musimy się zjednoczyć. – twierdzą zaangażowani w zbiórkę wolonatriusze.
Suma choć wielka, jest do zdobycia. Do zbiórki dołączyły wszystkie portale crowdfunding działające na świecie.
Do pomocy w zebraniu funduszy zgłaszają się firmy, osoby prywatne, politycy, artyści, oraz samorządy, które oddają część budżetu, a nawet zorganizowane grupy przestępcze
O stanowisko poprosiliśmy przedstawicieli NASA, jednego ze współorganizatorów projektu – Zniknięcie redaktora to mały krok dla człowieka, lecz wielki dla ludzkości.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.