Kraj ogarnęła panika. W godzinach poranych media podały wiadomość nt braku Świeżaków w praktycznie wszystkich sklepach na terenie RP. Nowina rozpoczęła falę internetowego hejtu, który szybko przeniósł się na na ulice miast i wsi. Policja prosi o pozostanie w domach!
Posiadamy informacje nt sześciu sklepów, które stoją w płomieniach. Kilka matek oburzonych brakiem maskotek (Świeżaki red.) obrzuciło dachy dyskontów koktajlami Molotova – powiedział rzecznik policji m. st. Warszawy.
Jak twierdzą świadkowie zdarzeń, podobne ekscesy dzieją się w całym kraju. Podpalone budynki, ranny personel, zdewastowane magazyny. Wszystko w poszukiwaniu wymarzonego pluszaka.
W kilku marketach tłum odnalazł pochowane na zapleczu maskotki. Służby bezpieczeństwa donoszą o przypadkach samosądów.
Prezydent ogłosił stan wyjątkowy. Krążą pogłoski nt. wprowadzenia stanu wojennego.
Wszyscy policjanci, wojskowi, strażnicy graniczni, SOKiści, aptekarze, hycle i harcerze zostali ściągnięciu z urlopu i wezwani do jednostek macierzystych.
Uratować sytuację może wyłącznie świeża dostawa maskotek. Jeżeli do rana pluszaki nie pojawią się w sklepach, możemy oczekiwać końca znanej nam rzeczywistości.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.