Z OSTATNIEJ CHWILI! W Koszalińskim basenie pływała kobieta w burce!

0
2163
źródło Facebook.com

Jak możemy przeczytać na stronie właściciela obiektu Park Wodny Koszalin to przede wszystkim miejsce rozrywki, sportu i rekreacji. Jednak kluczowym składnikiem łączącym te wszystkie elementy jest WODA. Jako jedyny aquapark w Polsce zapewniamy Państwu wodę krystalicznie czystą, zdrową i bezpieczną a to wszystko za sprawą Daisy. Ponieważ na basenie pojawiła się kobieta w burce okazało się, że miejsce zostało przechrzczone na pralnię, środowisko brudu i bakterii, a klienci NIGDY tam już nie wrócą.

Ponieważ komentarze wyjątkowo nas rozbawiły, a przemili użytkownicy serwisu Facebook.com wszystkie posty puścili jako „publiczne” (w końcu oceniali Park Wodny) postanowiliśmy opublikować kilka ORYGINALNYCH screenów. Oczywiście po klikięciu w poniższy obrazek traficie na odnośnik.

Czyścioszek.

źródło - facebook.com
źródło – facebook.com

Pan Higienista. Co wodę z basenu pija.

bhawo_ja
źródło Facebook.com

Pani Czuła na zapachy.

bhavo_ja4
źródło Facebook.com

Pan co z Londynu, codziennie do Koszalina jeździł się kąpać. Ale już nie będzie.

bhavo_ja3
źródło Facebook.com

Oczywiście po wejściu na Fanpage Park Wody Koszalin – Recenzje (recenzje najnowsze) okazuje się, że miliard osób nienawidzi tego miejsca ze względu na wpuszczenie kobiety w burce. Warto zaznaczyć, że na ten straszny basen przychodzą również: kobiety w ręcznikach, płetwonurkowie, ratownicy w spoconych koszulkach oraz co najgorsze – wkłada się niezdezynfekowane rowery do czystej wody! Oczywiście kobiety w ręcznikach najbardziej nas gorszą i powinny zostać natychmiast zlikwidowane!

źródło facebook.com
źródło facebook.com
źródło facebook.com
źródło facebook.com
źródło facebook.com
źródło facebook.com
źródło facebook.com
źródło facebook.com

 

 

 

 

 

Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach strony www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.