Ministerstwo ogłosiło przetarg na nowy typ broni. Zakup ma być sfinansowany z wojskowego budżetu rezerw kryzysowych. Jak twierdzą żołnierze – rozkaz dotyczący zakupu przyszedł „z góry”!
Na stronach Ministerstwa Wojny pojawiło się ogłoszenie dotyczące zakupu rakiet ziemia-ziemia kalibru do 150 mm.
Idea konstrukcji jest wyjątkowa. Ogromny zasięg, możliwość użycia przez wszystkie rodzaje wojsk, dostępność materiałów do budowy ładunku oraz system pozwalający na użycie w mieście bez spowodowania strat materialnych. – twierdzą specjaliści ds. obronności
Rakietowy pocisk miotający będzie przenosił nawet 20 ton gówna. Rakieta przelatując nad celem otworzy system zraszaczy, które rozniosą fekalia na obszarze do 40 km kwadratowych w ciagu ułamka sekundy.
To będzie jak letni, ciepły deszcz. Gówniana mgiełka, która wraz ze smrodem osiądzie na ramionach, twarzach i włosach puczystów. – twierdzą pracownicy odpowiedzialni za przetarg i wdrożenie nowych rakiet.
Ministerstwo nie zapomniało o służbach bezpieczeństwa działających w bezpośrednim starciu z opozycją.
Ręczne miotacze ekskrementów trafią na wyposażenie bor, straży marszałkowskiej oraz policyjnych grup operacyjnych do końca tego roku.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.korytkowo.pl to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.