Tyrtytka, gafer oraz WD-40 są trzema najważniejszymi wynalazkami ludzkości. Za ich pomocą można względem wyboru poruszyć lub zatrzymać ziemię. Przy okazji testów okazało się, że cudowny smar można zastosować nawet w łóżku!
Do tej pory istniały tylko trzy typy lubrykantów. Wodne, silikonowe oraz na bazie substancji oleistych, które cieszyły się uznaniem łóżkowych konkwistadorów.
Choć każdy z wymienionych typów ma podobne zastosowania (wzmacniające poślizg) okazało się, że najbardziej wydajnym jest ten, który nie został skomercjalizowany w branży erotycznej.
Wszystko za sprawą połączenia atutów wszystkich trzech typów lubrykantów. Wzmacnia poślizg, nadaje dreszczyk emocji, rozgrzewa strefy erogenne, zabija plemniki oraz jest niesamowicie wydajny.
Para, która pozytywnie przeszła testy z użyciem WD-40 podczas stosunku oralnego, analnego oraz waginalnego przebywa obecnie w szpitalu. Przyczyną zatrucia może być zjedzenie czegoś niezdrowego.
Lekarze oceniają ich stan jako ciężki.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.