Rząd Norwegii wprowadził przełomową ustawę dotyczącą zmiany płci. Dotychczasowe prawo wymagało od petenta przeprowadzenia serii badań psychologicznych, przyjmowanie środków farmaceutycznych, a w większości przypadków kosztownej i nieprzyjemnej operacji. Dobra zmiana pozwoli za pomocą strony internetowej załatwienie wszystkich formalności. W zaledwie 8 minut!
Według nowej ustawy każda osoba, która chce zmienić płeć może to zrobić nawet w przerwie na lunch. Wystarczy, że zaloguje się do systemu, potwierdzi dane z dowodu osobistego i już może zacząć edycję swojego profilu.
Liberalizacja prawa w pierwszej kolejności miała opiewać wyłącznie na zmianę płci. Ponieważ nie chcemy zostać uznani za kraj, który nie respektuje potrzeb mniejszości, postanowiliśmy pójść o krok dalej – mówi Norweski minister zdrowia.
Zmiany dają możliwość wyboru obywatelom koloru skóry, płci, rasy, a nawet gromady. Wszystko w zależności od uczuć.
Kilka godzin po uruchomieniu serwisu, populacja Norwegii zmniejszyła się o ok. 30 tysięcy obywateli. Większość z nich zdecydowała się na przejście metamorfozy w małe ssaki (np. wiewiórki), gady oraz ptaki. Wszystko wskazuje na to, że większość osób logujących się do systemu robi to z pobudek dość praktycznych. Głównie z powodu przepisów skarbowych, które nie dotyczą flory i fauny.
Zanotowano również pojedyncze przypadki zmiany płci.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach strony www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.