Gdy Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło podstawy swego programu wyborczego największym zainteresowaniem zaczęła cieszyć się obietnica wsparcia polskich rodzin i perspektywa przelewania na ich konto 500 pln miesięcznie na każde dziecko! Tysiące rodzin pobiegło zagłosować na partię Jarosława Kaczyńskiego licząc na pieniądze, które od stycznia wpływać będą do ich kieszeni.
Mija kolejny tydzień rządów PiSu. Debitanci pokazali już na co ich stać, a stare wygi w sejmowych ławach grzeją krzesła powoli kształtując nową Polską rzeczywistość. W walce o lepsze jutro pojawia się hasło 500 pln na dziecko, które powinno wejść w życie od 1 stycznia.
Niestety. 500 pln będzie wypłacane od drugiego dziecka, ale tylko w sytuacji, jeżeli rodzina spełnia ściśle określone warunki życiowe oraz zarobkowe. Kiedy wejdzie ta stawka w życie… jeszcze nie wiemy, ale procedujemy nad tym – powiedział spotkany na korytarzu sejmu Poseł Starakluska.
Z pomocą Prawu i Sprawiedliwości przychodzi Prezydent Europy Donald Tusk, który z Angelą Merkel przeliczył obietnice Jarosława Kaczyńskiego i ku zdziwieniu wszystkich polityków postanowił pomóc.
Unia Europejska wraz z nadprezydentową Angelą obiecała wspomóc naród Polski dofinansowaniem bezwrotnym wypłacanym od pierwszego dnia 2016 roku! Każda rodzina, któa otrzyma świadczenia musi spełnić tylko jeden drobny warunek.
Unia Europejska jest prorodzinna oraz proimigrancka. W związku z tym wymogiem otrzymywania świadczeń będzie przyjęcie do domu jednego uchodźcy. Oczywiście świadczenie za każde następne dziecko będzie szło wprost proporcjanalnie z ilością otrzymanych do opieki imigrantów – mówi Pani Kanclerz Niemiec
Podobno Polscy hodowcy kóz są zainteresowani otrzymywaniem świadczeń rodzinnych od Uni Europejskiej. Traktatu współpracy nie podpisał jeszcze Prezydent Duda.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach strony www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.
