Niemiecka firma FacePalm rozpoczęła produkcję bezpiecznej odzieży. Rynek zachodniej europy odpowiedział setkami zamówień. Pierwszy wynalazek, shorty z granatem zaczepnym cieszą się ogromny zainteresowaniem.
Firma zatrudnia 500 osób, ale w planach ma utworzenie nowych placówek. W szczególności poszukiwane są krawcowe, oraz saperzy odpowiadający za synchronizację materiałów pirotechnicznych z odzieżą.
Mimo, że pierwsze spodenki nie wypadły w testach najlepiej, firma postanowiła spróbować i rozpocząć produkcję.
Kobieta, która nosiła prototyp bezpiecznych shortów, została zaatakowana w parku miejskim. Napastnik próbował ją zgwałcić. Podczas zrywania ubrania, został uzbrojony system obronny, który zdetonował granat. Mimo, że oboje zginęli, do gwałtu nie doszło – twierdzą pracownicy PR spółki
Mimo, że produkowana „bezpieczna odzież” może wydawać się niebezpieczna, jest na nią spory popyt. W szczególności w Niemczech, oraz Francji.
Portfolio firmy rozwija się z każdym sezonem o nowe produkty. W najnowszym katalogu można zauważyć paraliżujące wkładki dopochwowe, analny miotacz ognia, oralną syrenę alarmową oraz plastry rzeżączkowo-syfilisowe.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.