Sperma byka w znanym energetyku! Pielęgniarki odkryły proceder monopolisty!

0
2789
źródło canva.com

Wyższa szkoła kształcąca pielęgniarki i położne w Warszawie wpadła na trop procederu jednego ze światowych gigantów, zajmującego się wytworzeniem, marketingiem oraz dystrybucją znanego na całym świecie energetyka. Większość ludzi piło go przynajmniej raz w życiu. Nikt nie spodziewał się, że w jego składzie znajdzie się sperma. I to byka!

W dzisiejsze, piątkowe popołudnie nowa grupa przyszłych pielęgniarek i położnych zaczęła zajęcia praktyczne. Ponieważ poranek był wolny, większość adeptek sztuki pielęgniarskiej rozpoczęła dzień dość leniwie, nie śpiesząc się i zalegając w łóżkach. Gdy nadszedł czas rozpoczęcia popołudniowych zajęć okazało się, że jedna ze słuchaczek spóźniła się chwilę, jak sama wspomniała, przez zajęcia na basenie.

Pierwszy kontakt z mikroskopem dziewczęta wyjątkowo rozbawił. Przygotowanie preparatów ze śliny wydawało się pracą miłą i przyjemną. Do czasu, gdy jedna z dziewcząt wezwała wykładowcę prowadzącego zajęcia. Młoda pielęgniarka była zaniepokojona dziwnymi, ruszającymi się „bakteriami” w swej ślinie. Wykładowca czym prędzej podszedł do stanowiska, zajrzał przez okular mikroskopu i zauważył w preparacie… miliony plemników.

Studentka powiedziała, że przed wejściem na salę piła energetyka. Dodała, że wielkość plemników może oznaczać pochodzenie odzwierzęce.

 

Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach strony www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.