Za kilka godzin rozpoczną się negocjacje w sprawie przetargu na zakup nowych śmigłowców. W międzyczasie, w MON rodzą się idee szokujące opinię publiczną, rozbawiając przy okazji ekspertów ds. obronności. Wszystko przez podstęp.
Gdy porzucono rozmowy na temat francuskich maszyn, opinia publiczna miała wrażenia, że rządzący oszaleli. Minister Obrony w tym samym czasie zmienił nazwę zarządzanego departamentu na Ministerstwo Wojny.
Niewidzialne łodzie podwodne, chińskie super drony, mordercze długopisy, rzecznik-sekster oraz doradca a’la Harry Potter okazały się prankiem. Żartem, zakrywającym prawdziwe działania rządu.
Ministrem odpowiedzialnym za armię został szaleniec. Krzyczy i bredzi w kółko o Smoleńsku. Przecież tu fejkiem śmierdzi na kilometr. – miał powiedzieć jeden z współpracowników ministra.
Wszystko za sprawą strategii opracowanej w tajnej kwaterze PiS.
Plan był prosty – za wszelką cenę pokazać światu, że jedyny kraj gorzej uzbrojony od Polski to nieistniejący San Escobar. Zadanie zostało wykonane w 100%.
W międzyczasie rozpoczęto budowę kilku strategicznych dla polskiej obronności punktów.
Port kosmiczny, system wyrzutni balistycznych ziemia-ziemia, oraz ziemia-powietrze, manufaktury produkujące broń laserową dla żołnierzy wzmacnianych nano-szkieletami, oraz solarny system uderzeniowy. A to dopiero początek!
Zamknięcie inwestycji spowoduje odwrócenie ról na międzynarodowej scenie politycznej oraz ustawienie RP na szczycie listy potęg militarnych.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.