Media milczą. Jedna z osób prowadząca serwis sprzątający Pałacu Prezydenckiego znalazła się w niewłaściwym miejscu, o niewłaściwym czasie. Dzięki zeznaniom ustalono, że Prezydent jest marionetką sterowaną zza granicy.
Gdy weszłam do sali konferencyjnej, zobaczyłam Prezydenta wraz z rodziną, którzy w niecodzienny sposób świętowali święto zmarłych. W porwanych ubraniach, z maskami na twarzach, tańczyli w koło kotła z którego coś dymiło. Dzieci krzyczały coś o „halołim” – mówi wystraszona sprzątaczka
Jak ustaliła Grupa Sympatyków Komitetu Obrony Demokracji, sytuacja potwierdziła pewne przypuszczenia. Ustalono, że Prezydent jest nieumarłym, sterowanym przez czarownicę mieszkającą za granicami administracyjnymi Warszawy.
GSKOD zaproponowało nagrodę dla grupy ludzi, którzy niczym święta inkwizycja ubiją potwora.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach strony www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.
