Misja na marsa. Wystartowali z 10 piętra poznańskiego akademika!

2
2269
źródło - pixabay.com

Miniony weekend w poznańskim akademiku stał się areną dla wyzwań i eksperymentów, które miały niebezpieczne konsekwencje. Studenci, w duchu rywalizacji i zabawy, podejmowali się różnorodnych zadań, od spożywania surowych jajek po próby wypicia ogromnych ilości alkoholu. Jeden z uczestników, który przekraczając wszelkie granice świadomości, nieoczekiwanie zakończył wieczór w szpitalu, może mówić o niesamowitym szczęściu.

Policjanci, otrzymawszy zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej oraz rannych osobach w poznańskim akademiku, dotarli na miejsce razem ze strażakami i personelem medycznym. Co zastali na miejscu, przeraziło nawet doświadczonych funkcjonariuszy. Na jednym z pięter akademika natknęli się na dwa ciała, a jedno z nich było przykryte kartonem, na którym widniała inskrypcja „Misja na Marsa”. W dodatku, na wyższym piętrze, w jednym z pokoi, dobiegały odgłosy dalszej libacji.

W momencie wejścia do tego konkretnego pokoju, policjanci natrafili na scenę rodem z kosmicznego filmu. W kartonie, który był oznaczony jako „Misja Ratunkowa”, znajdował się młody, nieprzytomny mężczyzna. Otaczali go koledzy, którzy desperacko próbowali „wysłać” go przez okno celem odnalezienia rozbitków poprzedniego statku.

Wszyscy uczestnicy imprezy byli w stanie widocznego upojenia alkoholowego, co dodatkowo komplikowało sytuację. Astronauta z misji ratunkowej przebywa na oddziale intensywnej terapii celem odtrucia organizmu. Obsługa alkoholowego kosmodromu trzeźwienie na policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu, prawdopodobnie wszystko uczestnicy wydarzenia, otrzymają prokuratorskie zarzuty.

Wszystko co zobaczysz na łamach www.korytkowo.pl to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.

2 KOMENTARZE