Haker chcąc oczernić mężczyznę, odkrył na komputerze mroczną tajemnicę!

0
1648
źródło pixabay.com

Zdzisław Maślarczyk, młody informatyk, niegdyś w środowisku hakerów zwany jako Butter, od kilku lat zaprzestał procederu przestępczego. Powoli dochodził do swej pozycji zawodowej odpychając się łokciami od ścian przeciwności losu. Niestety w pewnym momencie zauważył, że gdy pokornie pochyla głowę, ktoś próbuje mu wbić nóż w plecy. I tego było już za dużo.

Kolejna fucha okazała się fiaskiem, a miliony monet, które miały spłynąć na ręce informatyka, przeszły mu koło nosa. Okazało się, że powróciły wspomnienia, gdy jako jeden z najlepszych polskich hakerów lewitował między łączami. Był nie do zatrzymania. Stwierdził, że musi się z kimś rozliczyć. Decyzja padła na mężczyznę, który zalegał mu z płatnością za fakturę. Kolejną fakturę.

Gdy Butter zalogował się do komputera swojej ofiary w poszukiwaniu treści nadających się do publicznej publikacji, nie wiedział jeszcze co znajdzie. A „coś” nadającego się do wyolbrzymienia, zmienienia i podkolorowania leży sobie skrzętnie schowane, praktycznie na każdym urządzeniu.

Tym razem było inaczej. Butter przez lata zawieszenia przestępczej działalności pomylił porty i zalogował się na komputer żony swojej ofiary, na którym odkrył, że nie tylko on ma utajnioną tożsamość. 

Małżonka niewypłacalnego kontrahenta tak naprawdę jest mężczyzną, który przeszedł operację zmiany płci w Tajlandii. Niestety nie do końca prawidłowo przeprowadzoną, ponieważ wszyto „jej” jądra w miejsce macicy.

Butter znowu jest prostym informatykiem. Stwierdził, że jeszcze może poczekać na zapłacenie zaległych faktur.

 

Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach strony www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.