W sylwestrową noc w wielu miastach w Niemczech rozpoczęły się masowe i zorganizowane gwałty. Po centrach aglomeracji biegały grupy imigrantów, którzy rozbierali i gwałcili kobiety, często je okradając i zostawiając samotnie na ulicach. Przerażone kobiety poszły z tym tematem do prasy i… okazało się, że wszyscy są zadowoleni!
Brakuje miejsc w hotelach. Aktualnie ostatnie pokoje w pensjonatach i 5 gwiazdkowcach kosztują nawet kilka tysięcy euro za noc. Wszystko dlatego, że tysiące Niemek, Angielek, Francuzek, Polek, Hiszpanek, a nawet Rosjanek przyjeżdża na tzw. „sex trip”. Podobno linie lotnicze mają wyprzedane bilety na najbliższe 6 miesięcy w destynacjach do miast przy największych obozach imigranckich!
Na ulicach słychać gromkie śmiechy i wycia. To turystki biegające pół nago i dające się gwałcić przez wędrowców z Afryki, mieszkających aktualnie w Niemczech. Całe miasta stały się ośrodkami sodomy i gomory!
Sytuacja stała się wspaniała. Multikulti w końcu zaczęło nabierać werwy na jaką liczyłyśmy. Gwałty, śmiechy i małe orgie, czyli to już nie my musimy wyjeżdzać do Afryki na harce, bo Afrykę mamy u siebie – podsumowała zamieszanie Angela Merkel.
Mer Koloni Antistina Merol dodała, że sama codziennie rano, podczas joggingu lubi zostać kilkukrotnie szturchnięta i zawleczona za włosy w krzaki, gdzie gwałci ją od 3 do 16 mężczyzn – daje mi to sporą dawkę adrenaliny, dzięki której pracuję cały dzień spokojna i skupiona na tym co robię!
Ostatnio widziano grupę 400 kobiet, które z Polski szły watachą w kierunku Niemieckiej granicy. Podobno lewicowe ugrupowania feministyczne rządają przesiedlenia części najbardziej jurnych imigrantów do obozów przy największych Polskich miastach m.in. Warszawy, Gdańska, Wrocławia, Katowi, Szczecina etc.
Nam też się coś należy! Nie tylko Niemki chcą być gwałcone! – czytamy w broszurce rozrzucanej przy warszawskim metrze przez opozycję władzy.
Imigranci są ewentualnie skłonni do przesiedleń, jeżeli zapewnimy im wyższe warunki socjalne, niż otrzymują w Niemczech. Lewica już odpowiedziała na ten problem – gdy dojdziemy do władzy, to coś wymyślimy.
Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach strony www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.
