Dramat kelnerki. Poszła do pracy, myślała, że Goście muszą zostawiać napiwki.

0
1114
źródło pixabay.com (CC0)

Młoda kobieta spełniła wszystkie wymagania kwalifikacyjne aby dostać się do wymarzonej pracy. Została kelnerką. Szef dał jej 50 pln dniówki i firmową przepaskę.

Pierwsze godziny pracy podczas froterowania sztućców i wycierania nigdy niesprzątanego kurzu upłynęły w płonnym marzeniu o pierwszym stoliku.

Gdy do restauracji weszli Gości, okazało się, że są z nimi same problemy.

Pytali mnie o gramaturę dań. Skład potraw. Próbowali wymieniać dodatki. Niektórym nie smakowała jedzenie. To był koszmar. – twierdzi zrozpaczona kobieta.

Najgorsze miało dopiero nadejść. Po zostawieniu rachunku i ucieczce na 20 minut od stolika okazało się, że Goście nie zostawili tipa.

Po wezwaniu policji, poskarżeniu się współpracownikom, zwyzywaniu Gości okazało się, że tipy są wyłącznie zwyczajową nagrodą za smaczne jedzenie i dobrą obsługę.

 

Wszystko co zostało powyżej, poniżej, z boku i każdej innej strony napisane na łamach www.korytkowo.pl to brednie, opowieści o trzech zbójach, nieprawda, a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny i jest mieszanką mojej empatii, ale także potrzeby popisania… kłamstw.