Kryptowaluty zyskują coraz większą popularność. Nie dziwi więc decyzja rządu który przed chwilą wypuścił własną wirtualną jednostkę monetarną. Cebulcoiny od kilku minut można zakupić na platformie przygotowanej przez Narodowy Bank a już za kilka godzin – na wszystkich giełdach świata.
Kopanie polskiej kryptowaluty jest wyjątkowo łatwe. Zastosowane rozwiązanie „kto chce ten może” ma rozwiązać finansowe kłopoty milionów obywateli co w następstwie znajdzie odzwierciedlenie w zyskach skarbu państwa.
Według spekulantów cena jednostkowa cebulcoina w pierwszym roku działalności może osiągnąć kwotę pińcet pińcetów (okolice 250 000 pisiontów). Jeżeli założenia okażą się prawdziwe, polska kryptowaluta powinna stać się gratką dla inwestorów.
Zainteresowanie Cebulcoinem przerosło nasze oczekiwania. Planujemy uruchomienie systemu bonusów dla rodzimych minerów. System dodatkowych profitów za posiadanie wąsa, żony imieniem Grażynka oraz spożywaniem schabowego przy okazji każdej niedzieli jest już prawie gotowy – twierdzą specjaliści pracujący na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji.
Twórcami koncepcji Cebulcoina są politycy PiS którzy są przekonani, że prędzej czy później ktokolwiek (oprócz zaangażowanych obywateli RP) będzie chciał zainwestować prawdziwe pieniądze i odkupić część dostępnych na rynku jednostek.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.korytkowo.pl to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.